Kiedy składałam Marcie życzenia z okazji urodzin to jednym z nich było to, żeby jeszcze kiedyś zapozowała mi do zdjęć. A że życzenia powinny się spełniać, to kolejnego dnia udałyśmy się na godzinną sesję. Piękna zimowa aura  idealnie dopełniła moją wizję tej sesji. Nawet w czasie zdjęć zaczął padać gruby śnieg, co zresztą możecie zauważyć. Dajcie znać jak Wam się podobają ujęcia z tej sesji!